Andrzej wpadł z wizytą do Patryka. Przyprowadził swoją dziewczynę Monikę. Jak się potem okazało - nie bez powodu. Otóż zaproponował on Monice trójkąt. Chciał sobie chłopak pobaraszkować z dwiema dupeczkami, ale Monika powiedziała, że wolałaby trójkąt z dwoma facetami. No i skończyło się losowaniem. Andrzej przegrał i musiał zgodzić się na trójkąt KMM. Ciężko było pogodzić mu się z myślą, że jakiś obcy koleś miałby posuwać jego dziewczynę, ale Monika pozostała nieugięta. W końcu wygrała losowanie i mogła decydować. Dlatego Andrzej postanowił poprosić o pomoc Patryka. Kiedy Patryk usłyszał, że jego kumpel prosi go pomoc w zerżnięciu dziewczyny, nie krył zaskoczenia, ale przecież kolegom się nie odmawia, prawda?